Przedsiębiorca jak konsument?

Nowy Rok 2021 przyniósł ze sobą nie tylko powiew nadziei na zakończenie lockdownu, a tym samym poprawę losu szeregu przedsiębiorców, ale także konkretne zmiany w przepisach prawa.

Jedną z nich jest wejście w życie części przepisów z tzw. „Pakietu Przyjazne Prawo” (ustawa z dnia 31 lipca 2019 r. o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia obciążeń regulacyjnych), przyznających przedsiębiorcy prowadzącemu jednoosobową działalność gospodarczą ochronę przewidzianą dla konsumentów w zakresie:

  • klauzul abuzywnych (niedozwolonych postanowień umownych)
  • rękojmi za wady
  • prawa odstąpienia od umowy zawartej na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa.

Powyższa ochrona ma zastosowanie do wszystkich umów:

  • zawartych po dniu 31 grudnia 2020 r.,
  • bezpośrednio związanych z działalnością gospodarczą przedsiębiorcy,
  • gdy z treści tej umowy wynika, że nie posiada ona dla niego charakteru zawodowego (wynikającego w szczególności z przedmiotu wykonywanej działalności gospodarczej ujawnionego w CEiDG).

KLAUZULE ABUZYWNE

Nowelizacja przyznaje przedsiębiorcy prawo do kwestionowania postanowień umów mieszczących się w definicji klauzul abuzywnych, a więc postanowień nieuzgodnionych indywidualnie ze stroną, jeżeli kształtują jej prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jej interesy.

Szeroki, otwarty katalog klauzul uznanych za niedozwolone znajduje się nie tylko w art. 3853 Kodeksu cywilnego, ale także w rejestrze klauzul niedozwolonych oraz bazie decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Dotychczas pojęcie klauzuli niedozwolonej w relacjach między przedsiębiorcami pojawiało się wyłącznie w przypadku umów ubezpieczeniowych, a możliwości uchylenia się od niekorzystnej umowy były znacznie ograniczone.

RĘKOJMIA ZA WADY

Niebagatelnym ułatwieniem staje się możliwość skorzystania z pewnych uprawnień dotychczas niedostępnych dla przedsiębiorców na gruncie rękojmi za wady rzeczy nabytej.

Dotychczas, każdy przedsiębiorca tracił całkowicie uprawnienia z tytułu rękojmi, jeżeli nie zbadał rzeczy w czasie i w sposób przyjęty przy rzeczach tego rodzaju i nie zawiadomił niezwłocznie sprzedawcy o wadzie, a w przypadku gdy wada wyszła na jaw dopiero później – jeżeli nie zawiadomił sprzedawcy niezwłocznie po jej stwierdzeniu. Zmiana przepisów pozwoli przedsiębiorcy na zgłoszenie wady w terminie przewidzianym dla konsumenta – ograniczonym jedynie zakresem odpowiedzialności sprzedawcy (co do zasady sprzedawca odpowiada za wady stwierdzone przed upływem 2 lat od dnia wydania rzeczy, 5 lat w przypadku nieruchomości) oraz rocznym terminem na zgłoszenie roszczeń o usunięcie wady lub wymianę rzeczy oraz na złożenie oświadczenia o odstąpieniu od umowy lub obniżeniu ceny.

Co więcej, jeżeli wada zostanie stwierdzona przed upływem roku od dnia wydania rzeczy, przedsiębiorcę obejmie domniemanie, że wada lub jej przyczyna istniała w rzeczy w chwili jej wydania – co znacznie upraszcza dochodzenie roszczeń. Ciężar wykazania, że wada rzeczy ma charakter nabyty spoczywa wówczas na sprzedawcy.

Kolejnym ułatwieniem jest rozciągnięcie na przedsiębiorcę obowiązku ustosunkowania się przez sprzedającego do reklamacji w terminie 14 dni, pod rygorem uznania jej za uzasadnioną. Dotychczas to domniemanie dotyczyło wyłącznie konsumentów, a termin na rozpatrzenie reklamacji przedsiębiorcy nie był sprecyzowany,

Co istotne, ustawodawca wprost wyłączył zastosowanie wobec „przedsiębiorcy-konsumenta” artykułu 558 § 1 zdanie drugie Kodeksu cywilnego – w konsekwencji, nadal możliwa jest umowna modyfikacja zakresu odpowiedzialności z tytułu rękojmi, w tym całkowite jej wyłączenie! Należy więc uważnie sprawdzać wszelkie regulaminy sklepów, z których planujemy skorzystać.

ODSTĄPIENIE OD UMOWY ZAWARTEJ NA ODLEGŁOŚĆ LUB POZA LOKALEM PRZEDSIĘBIORSTWA

Przedsiębiorca spełniający warunki uzyska także prawo do odstąpienia od umów zawartych na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa na zasadach określonych w art. 27-38 ustawy z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta.

W terminie 14 dni od dnia objęcia rzeczy w posiadanie (w przypadku umowy, w wykonaniu której przedsiębiorca wydaje rzecz, będąc zobowiązany do przeniesienia jej własności) bądź od dnia zawarcia umowy przedsiębiorca będzie mógł od takiej umowy odstąpić bez podawania przyczyny i bez ponoszenia dodatkowych kosztów (z wyjątkiem wyraźnie wskazanych w ustawie, m.in. kosztów zwrotu rzeczy).

Prawo odstąpienia nie dotyczy oczywiście zakupów w sklepach stacjonarnych, tutaj możliwość dokonania zwrotu leży wyłącznie w gestii dobrej woli sprzedawcy.

POMOC CZY PROBLEM?

Z punktu widzenia kupującego, wprowadzone zmiany są niewątpliwie korzystne. Zakup towaru „na firmę” nie będzie już równoznaczny z rezygnacją z pewnych przydatnych uprawnień, co może zachęcić do śmielszych zakupów, zwłaszcza drogą internetową.

Z drugiej zaś strony, brak jednoznacznego ustalenia, w których przypadkach należy przyznać przedsiębiorcy prawa konsumenta bezsprzecznie stanie się punktem zapalnym licznych sporów.

Ustawodawca nie pokusił się bowiem o sprecyzowanie definicji „zawodowego charakteru” odnosząc się jedynie do przedmiotu wykonywanej działalności, wskazanym w CEIDG. Kod PKD ma jedynie charakter pomocniczy i w praktyce poszczególna transakcja będzie musiała podlegać każdorazowej ocenie pod kątem charakteru umowy. Powyższe niewątpliwie przysporzy wielu problemów kontrahentom takich przedsiębiorców oraz zmusi do szeregu zmian w zakresie regulaminów i obowiązków informacyjnych.

Czas pokaże, w jaki sposób ukształtuje się nowa praktyka radzenia sobie z tym problemem – czy sprzedawcy będą oczekiwać od kupujących jednoznacznego oświadczenia, co do zawodowego lub niezawodowego charakteru danej transakcji, czy też będą dokonywać w tym zakresie samodzielnych ustaleń w regulaminach sprzedaży.

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin